Falowanie i spadanie...
Zresztą, i tak powinno się mówić stężenie.
– Poczytaj, dobrze ci to zrobi.
– Ejże, Głosie ty mój Wewnętrzny: czy aby na pewno?
Młodość jest czymś pięknym!
– Yes, yes, yes!
Czymś, czego nie da
się opisać słowami.
– Hm... Powinnam zapytać, czym w takim razie da się opisać?
– Nie, lepiej nie.
Jest ona niczym ambrozja, która pozwala zachować
nieśmiertelność.
– Młodość czy ambrozja?
– Nie czepiaj się, bexo. Ani jednego nie masz, ani drugiego.
– No dobrze, Alterze Ego.
Jednak pomimo nic nie jest wieczne, wszystko
przemija...
Zdecydowanie.
Pełna zgoda.
Pomimo jednak.
Oto hasło na rok 2013.
Na razie działa. To znaczy, kto? co? hasło, co robi? działa.
OdpowiedzUsuńOch..., to hasło bywa tak namacalne w realu , ...
OdpowiedzUsuńI tak trzymać, to nowe alter coś tam bardziej mi się podoba - jeszcze zakręcisz nieźle - cały rok przed nami :D
OdpowiedzUsuńtrochę kołysania :) i prawy do lewego!
Kneziu, a jak nie zakręcę??
OdpowiedzUsuńA to już nawet wolę nie myśleć :D
OdpowiedzUsuńKręcic się? Może wirować swobodnie ?!
OdpowiedzUsuńKneziu, to ja też nie. Może jutro?
OdpowiedzUsuńPyłku, wyłącznie swobodnie. I wolno.