wtorek, 13 września 2011

nie lubię sushi!

Przepraszam, że ja tak otwarcie o swoich preferencjach.
Ale w ramach  reklamy, której nie zamawiałam, dostałam taką: bexa lemon Twoje ulubione sushi taniej do 70%*.
Wiem, że obywatele powinni teraz zajmować się innymi sprawami - co najmniej wycinaniem lub niewycinaniem jedynek albo siódemek, kładzeniem podwalin i budowaniem zrębów,  a w najlepszym (?) razie cudzymi skrzynkami mejlowymi, nie zaś własną - ale mimo wszystko chciałam dać wyraz.  
Mój jest ten kawałek podłogi...
Zaś twoje (w znaczeniu moje) ulubione sushi to oksymoron.
A do 70% * przykłady z nadchodzących ofert - sformułowanie podejrzanie niejasne.
Dobrze, że nie lubię sushi.
Za to wino śliwkowe zawsze wspominam z sympatią.
Dobranoc!

2 komentarze:

  1. Wino śliwkowe wydaje się na noc bardzo odpowiednie :), ale teraz jeśli można wole kawę .Koniecznie bez 70 % znizki

    OdpowiedzUsuń
  2. Teraz.O 4:59. Kawa miała być na początek dnia? Bez zniżki. Mówisz-masz.

    OdpowiedzUsuń