Dla osób ze spektrum zaburzeń autystycznych komunikowanie się przez internet ma w sobie coś ekscytującego
i uspokajającego. Po pierwsze, w przeciwieństwie do innych sytuacji towarzyskich, aby rozmawiać na forach internetowych i kontaktować się przez e-mail, nie trzeba wiedzieć, jak rozpocząć rozmowę, kiedy się uśmiechnąć
ani rozpoznawać zawiłości języka ciała. Nie ma w nich kontaktu wzrokowego i można zrozumieć każde słowo rozmówcy, bo wszystko jest zapisane. Również używanie emotikonek, takich jak :-) i :-(, w rozmowach na forach ułatwia zrozumienie uczuć drugiej osoby, ponieważ daje ona o tym znać w prosty, wizualny sposób. (...)
(Daniel Tammet, Urodziłem się pewnego błękitnego dnia. Pamiętniki nadzwyczajnego umysłu z zespołem Aspergera.Tłumaczenie z angielskiego Małgorzata Mysiorska)
c.d bez komentarza
OdpowiedzUsuńMój autyzm czasem utrudnia mi zrozumienie, jak inni ludzie mogą się czuć lub co mogą myśleć w danej sytuacji. Dlatego moje wartości moralne oparte są bardziej na ideach, które są dla mnie logiczne i zrozumiałe i które dobrze przemyślałem, a nie na umiejętności „postawienia się w czyjejś sytuacji". Do każdego człowieka odnoszę się z życzliwością i szacunkiem, ponieważ wierzę, że każdy z nas jest wyjątkowy i stworzony na obraz Boga
Daniel Tammet, Urodziłem się pewnego błękitnego dnia
niespodzianka mniejsza, czytaj brak niespodzianki, czyli norma u bexy :D :D
OdpowiedzUsuńSzuwarku, nie doceniasz mnie!
OdpowiedzUsuńWyjaśniam, żeby było,jak przewiduje bexynorma. Niespodzianka będzie, tylko inna.
OdpowiedzUsuńTak zapowiedziana, już nieco mniejsza :D :D?
niespodzianka może być błękitna ?
OdpowiedzUsuń