wtorek, 4 grudnia 2012

wiedzą sąsiedzi?

–  Dobrze, że panią widzę, pani bexo. Bo chciałam zapytać, gdzie pani teraz mieszka.
– U siebie w domu. 
(odpowiada bexa BARDZO nieuprzejmie) 
– Ale pani nie rozumie. Bo ja pytam, gdzie pani mieszka teraz, jak pani już nie mieszka, gdzie pani mieszkała, to znaczy u nas.
Bo pani się przecież wyprowadziła.

7 komentarzy:

  1. Myślisz, że mogłabym nie zauważyć?
    Jeśli rzeczywiście nie, to może we czwartek...
    Planuję wyjście, więc gdyby tak połączyć...

    OdpowiedzUsuń
  2. Dopowiadam.
    W powyższym dialogu udział wzięły:
    - sąsiadka z bloku bexy mieszkająca na II piętrze
    - bexa mieszkająca na IV piętrze w tym bloku co sąsiadka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kosmiczny pyłek4.12.2012, 15:08

    Może ta wyprowadzka odbyła się w świadomości .... sąsiadki

    OdpowiedzUsuń
  4. Dara/Starsza4.12.2012, 15:47

    bardzo spostrzegawcza i pamiętliwa pani sąsiadka z II piętra. Śledziła remont i zapewne liczyła, że jakiś przystojny, w odpowiednim wieku, samotny i uroczy się wprowadzi ;-) A tu - bez zmian. To ból :D

    OdpowiedzUsuń
  5. To się chyba nazywa "przeszkoda płci"?
    Bo inne wymienione przez Ciebie cechy posiadam wszystkie.
    I skromność.
    Oraz, uwaga, mieszkanie w Bani, po prawie generalnym remoncie.

    OdpowiedzUsuń
  6. A wiesz, mogłabyś odkręcić krany i zatkać odpływy - szybko naocznie przekonała by się o Twoim istnieniu i mieszkaniu :D
    Po drodze jeszcze i sąsiadce z III byś się przypomniała? ;P

    OdpowiedzUsuń