środa, 18 kwietnia 2012

mała rzecz a cieszy, czyli z praktyki tłumaczenia

bexa czyta nader uważnie.
No tak, bo tekstu mało.
Gdyby więcej, na pewno nie byłaby do tego taka skora.
Od końca. Ot, fantazja czytelnicza.
Wszelkie prawa zastrzeżone!
A dalej, czyli wcześniej, to, co poniżej.
Ulica Brzozowa na Starym Mieście.
Brzozowa alley in the Old Town.
Brzozowa-Gasse in der Altstadt.
Улица Бжозовa в Старом городе.
La rue Freta à la Vieille Ville.

5 komentarzy:

  1. Potok słów nie zastąpi jednego sensownego.

    OdpowiedzUsuń
  2. To w końcu jaka? (zdziwiony)
    Miło znów pozaglądać do lasu :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ano ta.
    Kneziu, czy wiadomo Ci może, czy takie zamieszczenie linku aby czego nie narusza?

    OdpowiedzUsuń
  4. Zamieszczenie linku do publicznie dostępnych zasobów (a Wikipedia to klasyczny, ekstremalny wręcz przykład takowych) nie może naruszać czyichkolwiek praw; narusza je ewentualnie ten kto je upublicznił. Jedyne wyjątki, jakie mi przychodzą do głowy, to linkowanie do treści prawem zabronionych (np. nawołujących do nienawiści) lub fałszywe sugerowanie treścią linku że wskazuje się na własne prace, choć takie kłamstwo ma na ogół bardzo krótkie nogi :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Tetryku56, dziękuję.
    Że przeczytałam ze zrozumieniem, da się niebawem
    zauważyć :D.
    Wolne zasoby, niech żyją nam!

    OdpowiedzUsuń