Spacer brzegiem morza Szum fal , twoje słowa Różowa muszelka Na brzeg wyrzucona . Chłodny piasek sypiąc Ze swej dłoni w twoją Odmierzam czas Zadając pytanie ..... Jak mam go zatrzymać , Jak mam zamknąć W dłoniach te Ulotne chwile ? Czy mogę ...... Czy to jest możliwe ? Sięgając wzrokiem w dal Gdzieś hen ......... Aż za horyzont Uwalniam marzenia , Które niczym mewy Wznoszą się ku niebu Szybując w obłokach .... Rzucam grosik falom Daninę Neptunowi – Cicho szepcząc życzenie – Drżę z obawy cała ..... Czy spełni , czy wysłucha , Czy będzie łaskawy ?
Jeśli pomalować świat to pastelami, są takie delikatne
OdpowiedzUsuńSPACER BRZEGIEM MORZA...
OdpowiedzUsuńSpacer brzegiem morza
Szum fal , twoje słowa
Różowa muszelka
Na brzeg wyrzucona .
Chłodny piasek sypiąc
Ze swej dłoni w twoją
Odmierzam czas
Zadając pytanie .....
Jak mam go zatrzymać ,
Jak mam zamknąć
W dłoniach te
Ulotne chwile ?
Czy mogę ......
Czy to jest możliwe ?
Sięgając wzrokiem w dal
Gdzieś hen .........
Aż za horyzont
Uwalniam marzenia ,
Które niczym mewy
Wznoszą się ku niebu
Szybując w obłokach ....
Rzucam grosik falom
Daninę Neptunowi –
Cicho szepcząc życzenie –
Drżę z obawy cała .....
Czy spełni , czy wysłucha ,
Czy będzie łaskawy ?
hmm... dziś już komuś pisałam o mojej wielkiej miłości do morza...
OdpowiedzUsuńOna jest tak wielka, że da się nią obdzielić jeszcze parę osób...
OdpowiedzUsuńOna jest wielka jak morze... :), a może jeszcze większa...
OdpowiedzUsuń