Byłam przed południem na spacerze, krótkim, bo mrozisko duże, ale to on pięknie posrebrzył pola i drzew gałęzie; kryształki szadzi skrzyły w słońcu niczem diamenciki...
Zimowy spacer już (dopiero?) jutro.O którejś, Pyłku Kosmiczny?
Byłam przed południem na spacerze, krótkim, bo mrozisko duże, ale to on pięknie posrebrzył pola i drzew gałęzie; kryształki szadzi skrzyły w słońcu niczem diamenciki...
OdpowiedzUsuńZimowy spacer już (dopiero?) jutro.
OdpowiedzUsuńO którejś, Pyłku Kosmiczny?