bexa, która lubi nadążać za biegiem (słowo użyte co najmniej po dwakroć nieprzypadkowo) wydarzeń,
chociaż rzadko jej się to udaje, zorganizowała sama dla siebie przyspieszony kurs języka suahili.
Na poziomie...
Nie podstawowym nawet.
Ot, wystarczającym do uznania, że słowa amani na uhuru znaczą pokój i wolność.
Pochodzą z pierwszej zwrotki kenijskiego hymnu narodowego.
Gdyby ktoś chciał dołączyć, to Kenijczycy będą dzisiaj zbiorowo wykonywać ten utwór.
0 13:00. Jeśli czasu wschodnioafrykańskiego, w bexymieście będzie 15:00.
Cały tekst niezawodny wujek G. znajdzie w ułamku sekundy.
: D
St. Drepraku! Bardzo dziękuję za przekazanie
OdpowiedzUsuńwiadomości - Tobie za to, a Osobie, od której
wiadomość pochodziła, dziękuję, że zadała sobie trud, żeby Cię o to przekazanie poprosić.
Jak znam Anonimowego (hi, hi) Henryka, to
niczego nie zauważył, tak się śpieszył, żeby stanąć na drodze między mną a kozim mleczkiem.
Ale nie zdążył!
Oj, literówkę zrobiłam najpierw, a potem ją przepatrzyłam, St. Dreptaku. Bardzo przepraszam!
OdpowiedzUsuńsuahili, język z odległego kontynentu, nie znam , nie nauczę się, dla mnie jest śpiewny jak ukraińskie Dumki
OdpowiedzUsuńwujek G nie przypomniał głosu, którego szukałam, ale to też piękne