środa, 7 grudnia 2011

wpis - oj, jaki strasznie zaangażowany

Byłoby lepiej.
Gdyby było lepiej.
A jest jak jest.
I tak, jak nam się zdaje.
Możemy o tym mówić, pisać i czytać. 
We własnym gronie lub blogu, na cudzych łamach, itp.
Albo się odwrócić.
Przodem. A jeśli wola, tyłem. Byle nie jednocześnie. Choćby do ściany.
Mamy do tego prawo.
My, europosłowie. I reszta ludzkości.
O, i nie do tego jeszcze!
Mamy, zwłaszcza, jeśli je sobie damy.
Tak w zasadzie to ja w tej ostatniej kwestii chciałam się wypowiedzieć najbardziej.
Bo do innych powinnam była odnieść się wcześniej.
Tym bardziej dziękuję za uwagę!

1 komentarz: