wtorek, 29 listopada 2011

utwór niewychowawczy, w nawiązaniu i we fragmencie

Położył się Dyzio na łące,
Przygląda się niebu błękitnemu
I marzy: 

Jaka szkoda, że te obłoczki płynące
Nie są z waniliowego kremu...
A te różowe -
Że to nie lody malinowe...
A te złociste, pierzaste -
Że to nie stosy ciastek...

(Julian Tuwim, Dyzio marzyciel)
Pierzastych, przeczytałam gdzieś, ma za jakiś czas w ogóle nie być w przyrodzie.
I nie dlatego nawet, że zostaną zjedzone przez Dyzia.
Bo Dyzia nie ma. Już, a właściwie w ogóle.
Ot, tyle najwyżej, co w tym wierszu. 
A złocistych pierzastych...

9 komentarzy:

  1. Przestraszyłaś mnie, Bexo! Kto odwołał pierzaste chmurki? Po czym będziemy poznawać pogodne dni???

    OdpowiedzUsuń
  2. No właśnie nie pamiętam. Ale nie humaniści na pewno, więc pewnie dlatego mi w głowie nie zostało? Pogodne dni po czym... Hm... Po niebie błękitnym i tak?

    OdpowiedzUsuń
  3. A pomyślałaś o niedoli daltonistów? Zero kontrastu na niebie - może jest pięknie, a może to mgła???
    Pierzaczki dają komfort - jest na czym oko oprzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  4. "t" - Dyzia marzenia, to również marzenia tych, co kolorów nie odróżniają,
    Twój wpis zaburzył moją zamierzoną myśl;
    a sekwencją będzie - nie rezygnujmy z marzeń wobec trudności jakie dzień bieżący niespodzianką się okaże.
    . . .
    .. i Dyzio marzył patrząc na płynące obłoki, które w myślach tylko widział różowymi i pierzastymi . . .

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale mgła tez jest piękna!
    Obiecuję nie odwoływać pierzaczków, nie rezygnować z marzeń, o daltonistach częściej myśleć, w niebie niebieskim widzieć niezapominajki :D, a w niezapominajkach niebo i nie tracić nadziei, że St. Dreptak wybaczy mi jutrzejszy odcinek szwedzko-angielski. Co napisawszy, pójdę namarzyć marzeń na jutro już też, ale jeszcze na dzisiaj (patrz wyżej). Pozdrawiam, dobrej nocy!

    OdpowiedzUsuń
  6. A dlaczego klimaty szwedzko-angielskie miałyby mi być niemiłe? Ja lubię takie mgliste klimaty :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Klimaty jak klimaty, St. Dreptaku; wyrazy będą niemal wyłącznie obcojęzyczne. Ale to dopiero jutro. Za to wspomnienie Oscara Wilde'a już dzisiaj, w przeddzień. I tylko takie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam nadzieję, ze nie będziesz się "wyrażać" nawet obcojęzycznie? :D

    OdpowiedzUsuń