piątek, 7 października 2011

wszystkie słowniki świata

Miałabym jak najchętniej. Dostępne w każdej chwili. Ustawione równo na półkach, spiętrzone w słupkach, 
leżące pozornie byle jak, niby byle gdzie. Wszędzie.
Nawet na podłodze. Dlaczego nawet? Na podłodze też.
Wszystkie z wyjątkiem dwóch. Bardzo dobrych, uważam, od dwudziestu lat służących mi wiernie, 
wydanych w poręcznym formacie. Dlaczego więc zawsze sięgam po nie jakby z lękiem albo, bo ja wiem, niechęcią? 
Może stanie się ona zrozumiała, jeśli napiszę, że chodzi o słowniki lekarskie, angielsko-polski i polsko-angielski.
W tym ostatnim od strony 151 do 153 wyłącznie fobie.
Phobias.
Przez pięć bitych szpalt.
Bólu, ciemności, przestrzeni, samotności, tłumu, wysokości, zmian.
Ciąży, egotyzmu, związania, zwierciadeł.
Wilgoci, nazwisk, wielu rzeczy, samego siebie, trzynastej osoby przy stole, rzek, pustych pokojów.
Hygro-, onomato-, pylo-, auto- triskaideka-, potamo-, ceno-.
Fobia fobii, fobia futer, fobia chodzenia i stania.
Jak zawsze: czytam przez chwilę, nie wytrzymuję, przestaję. Później trafiam w internecie na stronę pewnej instytucji, zajmującej się, między innymi, leczeniem fobii.
Nieuzasadnionego, irracjonalnego lęku przed różnymi określonymi sytuacjami, zjawiskami, przedmiotami, niewspółmiernego do przyczyny i konkretnego niebezpieczeństwa, utrudniającego funkcjonowanie 
w społeczeństwie.
Fobie, czytam, nikogo nie omijają, ale można je wyleczyć - całkowicie wyleczyć - choćby nawet przybrały bardzo ostrą postać.
Zapraszamy do naszych placówek. 
Adresy: ul. Topiel, ul. Ciasna, ul. Samolotowa, ul. Tokarzewskiego-Karaszewicza, ul. Piesza, ul. Mostowa.
10 października już niedługo. Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła go Dniem Zdrowia Psychicznego.

3 komentarze:

  1. słoneczniki malował pięknie

    OdpowiedzUsuń
  2. (wyżej coś mi uciekło-wkleję tutaj
    http://www.youtube.com/watch?v=8S1WN-hbhX4&feature=related

    OdpowiedzUsuń
  3. I nie uciekło. Jaki niebieski!

    OdpowiedzUsuń